Ucieczka przed zimą, czyli ferie w ciepłych krajach.
Ferie kojarzą się głównie ze śniegiem, mrozem i narciarstwem. Czy jest to wciąż jedyny sposób spędzania zimowego sezonu urlopowego? Okazuje się, że niekoniecznie.
Choć góry, szaleństwo na śniegu i sporty zimowe wciąż cieszą się sporym zainteresowaniem, nie mają już monopolu na przyjemne spędzenie ferii. Coraz więcej Polaków wybiera w tym okresie wyjazdy w ciepłe kraje. Dlaczego tak się dzieje? Czyżbyśmy przestali lubić naszą polską, białą zimę?
Przede wszystkim z tą piękną i białą zimą w ostatnich latach bywa różnie. Zmieniający się klimat płata nieprzyjemne figle. Śniegu jest najczęściej jak na lekarstwo -- nawet na południu kraju -- a przyjemny mróz zastępuje nijaka, mokra, szarobura plucha. Nic dziwnego, że od takiej zimy -- bardziej przypominającej jesień -- ludzie wolą uciec. O wiele milej można spędzić czas na słonecznych plażach, niż chroniąc się w hotelach i ośrodkach wczasowych przed deszczem i wiatrem. Szczególnie, że różnica w kosztach wycieczek krajowych i zagranicznych nie jest już tak znacząca, jak jeszcze kilkanaście, a nawet kilka lat temu. Coraz większą grupę polskich turystów stać na wyjazd do gorących, egzotycznych krajów. Zimą zaś, ceny w ofertach biur podróży są niższe niż latem. Wiele osób chętnie korzysta więc z okazji.
Wraz ze wzrostem poziomu życia stajemy się również coraz bardziej leniwi. Cenimy komfort, wygodę i spokój. Zapracowani i zabiegani na co dzień, rzadziej decydujemy się na czynne i aktywne formy wypoczynku. Chcemy zaznać słodkiej bezczynności, na którą nie możemy pozwolić sobie poza urlopem. Oczekujemy oderwania od szarej rzeczywistości, obowiązków służbowych i domowych. Nie jesteśmy spragnieni wysiłku i dreszczyku adrenaliny -- tego dostarcza nam codzienność.
Zimą wielu ludzi tęskni za słońcem. Nie jest to wyłącznie zachcianka czy kaprys. Nasze organizmy potrzebują światła. Kiedy dnie stają się krótsze, zarówno ciało jak i umysł domaga się energetyzującej mocy słonecznych promieni. Panie kusi również możliwość posiadania pięknej, naturalnej opalenizny w środku zimy.
Polacy są też coraz bardziej ciekawi świata. Pociąga nas wszystko to, co nowe i nieznane. Planując urlop -- poszukujemy jak najmocniejszych i najbardziej niezapomnianych wrażeń. Decydując się na wyjazd zagranicę, wybieramy więc kraje znacząco różniące się od naszego pod względem klimatu, ukształtowania terenu i krajobrazu, a także kultury. Najczęściej wybierane miejsca destynacji to nadal te same, popularne od lat: Egipt, Wyspy Kanaryjskie, Tunezja, Kenia, Izrael, Meksyk, Hiszpania, Turcja, wyspy greckie, Tajlandia, Indie i Maroko. W ostatnim czasie wzrasta też zainteresowanie krajami bardziej oryginalnymi i nietypowymi, a przy tym kosztowniejszymi, jak: Zjednoczone Emiraty Arabskie, Wyspy Zielonego Przylądka, Ekwador, Brazylia, Senegal, Malediwy, Filipiny, Dominikana, Kuba, Sri Lanka, Wenezuela, Australia, Panama, Kostaryka, Madagaskar czy Birma.
Polski turysta nie jest już skazany na „wczasy pod gruszą”. Światowe życie stoi przed nami otworem. Dlaczego więc nie mielibyśmy korzystać?
Paulina Maria Szymborska-KarczFerie zimowe w 2017 roku:
Ferie zimowe, wakacje i święta w 2016 roku:
- Terminy ferii zimowych 2016
- Dni wolne od szkoły 2016
- Terminy wakacji 2016
- Terminy przerw świątecznych roku szkolnym 2015/2016
Ferie, wakacje i święta z pozostałych lat
- Ferie zimowe 2002-2016
- Dni wolne od szkoły 2012-2016
- Terminy wakacji 2010-2016
- Terminy przerw świątecznych 2009-2016
Pozostałe artykuły:
- Półkolonie - ferie zimowe w Poznaniu
- Terminy ferii zimowych dwa lata wcześniej
- Ucieczka przed zimą, czyli ferie w ciepłych krajach
- Ferie zimowe: w górach czy nad morzem?
- Bezpieczeństwo na stoku
- Białe ferie
- Coraz bliżej ferie...
- Jak zorganizować nocleg?
- Ferie zimowe w górach
- Udane ferie w domu
- Sposób na spędzenie wakacji
Podróże na ferie zimowe i wakacje:
- Wyjazd do Bułgarii - najczęściej zadawane pytania (imprezowo - młodzież starsza)
- Świnoujście
- Pałac w Mosznej
Wiadomości podane w serwisie mają charakter informacyjny, a serwis terminyferii.pl nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne błędy. Źródło własne oraz men.gov.pl.